Opalanie – temat, który budzi tak wiele pytań i kontrowersji. Każdego roku – szczególnie w okresie wakacyjnym - zastanawiamy się jak uzyskać piękną, równomierną opaleniznę, a przy tym nie narazić skóry na przykre konsekwencje. Jak się okazuje, dla wielu z nas tradycyjne opalanie czy wizyty w solarium są już passé – i nie ma w tym nic dziwnego.

Rosnąca świadomość na temat tego, jak bardzo promienie UV mogą uszkodzić naszą skórę oraz przyspieszyć procesy jej starzenia sprawia, że coraz chętniej sięgamy po sprawdzone kosmetyki samoopalające – zarówno do twarzy, jak i ciała. 

Czego nie może zabraknąć w wakacyjnej kosmetyczce tych osób, którym zależy na „summer skin” niczym po powrocie z urlopu, a przy tym na zachowaniu swojej skóry w jak najlepszej formie? Jak opalić się pięknie i zdrowo przy użyciu samoopalacza? Przychodzimy z podpowiedziami!

Samoopalacz do twarzy - zdrowa alternatywa dla opalania się na słońcu

Mgiełka samoopalająca - czy to dobry pomysł?

Nie jest tajemnicą, że opalanie zarówno twarzy, jak i ciała może nie tylko nasilić widoczność przebarwień i zmarszczek, ale również przyczynić się do powstawania kolejnych. Aby maksymalnie chronić delikatną skórę twarzy warto zainwestować w produkty o bezpiecznym, a przy tym skutecznym działaniu. Jednym z nich od lat pozostaje samoopalacz do twarzy, który nie tylko nadaje skórze atrakcyjny, opalony odcień, ale również zapewnia jej maksimum korzyści. Nawet te osoby, który na co dzień chętnie opalają ciało w sposób tradycyjny, na słońcu – coraz to chętniej sięgają po produkty samoopalające do twarzy. Aby samoopalacz do twarzy nie zapchał naszych porów, warto jest postawić na nowoczesne formuły – na przykład mgiełkę samoopalającą. Dzięki lekkiej konsystencji i stopniowemu opalaniu, w łatwy i szybki sposób dopasujesz efekt opalenizny do swoich potrzeb.

Mgiełka samoopalająca - sposób na szybką i zdrową opaleniznę

Promieniowanie UV-A, UV-B – jak wpływa na skórę ?

Wszyscy wiemy, że opalanie jest szkodliwe dla skóry – czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego jak dokładnie na nią wpływa? W skrajnych przypadkach, długotrwałe przebywanie na słońcu może doprowadzić między innymi do zniszczenia włókien kolagenu i elastyny, które są odpowiedzialne za elastyczność, jędrność i piękny wygląd cery. Co więcej, promieniowanie UV realnie przyspiesza proces starzenia się skóry, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do jej nowotworu. Nie wszyscy wiedzą, że podczas “kąpieli słonecznej” nasza skóra ma kontakt aż z trzema rodzajami promieniowania słonecznego: UV-A, UV-B i UV-C. Czym różnią się te typy od siebie?

Promieniowanie UV-A działa na skórę w ciągu całego roku - to właśnie ono dociera do najgłębszych warstw skóry, wpływając przede wszystkim na zdrowie i wygląd skóry twarzy, szyi, dłoni i dekoltu. Promieniowanie UV-A odpowiedzialne jest między innymi za nieprzyjemne efekt podrażnionej, zaczerwienionej po opalaniu cery. Promieniowanie UV-B z kolei dotyczy powierzchownej warstwy skóry i ma miejsce głównie w okresie wiosenno-letnim. Piękny, czekoladowy odcień opalenizny oraz długo utrzymujący się efekt to właśnie jego zasługa - co nie zmienia faktu, że to właśnie UV-B może wywoływać stany zapalne w postaci poparzeń słonecznych oraz wykazywać działanie mutagenne, nadmierne rogowacenie się skóry, a nawet uszkadzać nasze DNA na poziomie molekularnym. Oprócz promieniowania UV-A i UV-B na co dzień mamy do czynienia również z promieniowaniem UV-C, nie stanowi jednak ono niemal żadnego zagrożenia dla naszej skóry ze względu na absorbowanie przez warstwę ozonową.

Mgiełka samoopalająca do twarzy - jaki efekt uzyskam?

Wiele osób, rozpoczynających swoją przygodę z samoopalaczami, zastanawia się po ilu dniach może spodziewać się satysfakcjonującego efektu. Jak się okazuje, korzystając z nowoczesnej mgiełki samoopalającej Summer Skin - subtelna, naturalna opalenizna pojawia się już po 6-8 godzinach. Już pierwsza aplikacja nada nam lekkiego kolorytu. Z kolei używając produktu przez 2-3 dni z rzędu, możemy spodziewać się rezultatu w postaci apetycznej, muśniętej słońcem skóry. Na efekt ciemniejszej, nieco bardziej wyrazistej opalenizny musimy poczekać od 4 do 6 dni (przy aplikacji mgiełki dwa razy dziennie).

Pamiętajmy, że efekt finalny w dużej mierze zależy od naszej systematyczności - dlatego dobrze jest też powtarzać aplikację regularnie, szczególnie jeśli używasz produktów złuszczających i peelingów do twarzy. Niezależnie od tego czy do tej pory nie stosowaliśmy żadnych kosmetyków samoopalających, czy też używaliśmy wcześniej kremu, kropli, serum czy innych produktów, warto wypróbować lekką, niepodrażniającą formułę mgiełki, którą możemy wygodnie reaplikować zawsze wtedy, kiedy mamy na to ochotę! Dodatkowo, mgiełka samoopalająca Summer Skin posiada pojemność 100 ml. Z łatwością więc zabierzemy ją ze sobą na wakacje, także w bagażu podręcznym.

Wielozadaniowa mgiełka brązująca

Mgiełka Summer Skin to prawdziwy, wielozadaniowy "tanexpert". Dzięki kompleksowi DHA i erytrulozie, równomiernie opala skórę, bez plam i charakterystycznego zapachu samoopalacza. Efekt opalenizny jest stopniowy i długotrwały.

Oprócz muśniętej słońcem skóry, mgiełka do twarzy zapewni również solidny zastrzyk nawilżających składników i odmładzających, niwelujących wolne rodniki antyoksydantów. To one ochronią naszą skórę przed przedwczesnym starzeniem się. Co ciekawe, to właśnie zawarta w produkcie oraz nadająca mu kolor astaksantyna stanowi najsilniejszy naturalny antyoksydant spośród wszystkich dostępnych - co sprawia, że dbamy nie tylko o piękny wygląd naszej cery, ale również o jej formę na długie lata. W składzie mgiełki znajdziemy także inne antyoksydanty: wodę z klementynki, ekstrakt z papai i witaminę E.

Samoopalacz w mgiełce Summer Skin spełnia także funkcję rozświetlającego cerę glowing spray’u. Zawarte w nim złote mikropigmenty naturalnie odbijają światło – co dodatkowo sprawia, że nasza twarz wygląda na odżywioną i wypoczętą. Możesz go zabrać do torebki, na weekendowy city-break lub na plażę by w ciągu dnia nawilżyć i rozświetlić skórę, a także utrwalić i odświeżyć makijaż.

Regularne używanie samoopalacza do twarzy w formie lekkiej, pachnącej cytrusami mgiełki może okazać się niezwykle trafionym pomysłem – szczególnie wtedy, kiedy zależy nam na zachowaniu młodości i zdrowia skóry!

Wielozadaniowa mgiełka brązująca do twarzy i dekoltu Summer Skin

SPF czy samoopalacz – co pierwsze? 

Bezpieczne, zdrowe opalanie to nie tylko nakładanie naturalnego samoopalacza, ale również produktu SPF. Przyjmuje się, że na oczyszczoną, wypielęgnowaną skórę najpierw nakładamy kosmetyk samoopalający, a następnie ulubiony filtr. W przypadku skóry twarzy warto sięgnąć nawet po SPF 50 - z kolei do ciała zaleca się ten między 30 a 50.

Pamiętajmy, że bezpieczne opalanie to nie tylko dobór sprawdzonych produktów, z którymi „lubi się” nasza skóra, ale również picie sporych ilości wody, noszenie nakrycia głowy czy ukojenie cery po wystawieniu na słońce, na przykład odbudowującym barierę hydrolipidową serum Glazed Skin lub bogatym kremem regenerującym Aqua Resort.

Z im większą odpowiedzialnością będziemy podchodzić do kontaktu skóry ze słońcem – tym większe prawdopodobieństwo, że odwdzięczy się nam ona pięknym, zadbanym wyglądem.